Katowice Szlakiem Moderny

Pierwsze w Polsce wieżowce, interesujące połączenia betonu i stali, miękkie linie w kontraście z surowością, to wszystko znajdziecie spacerując Katowickim Szlakiem Moderny. To między innymi [a może głównie] dzięki budynkom znajdującym się na szlaku, Katowice onegdaj zyskały miano “polskiego Chicago”.

Śląsk, ta najbardziej amerykańska dzielnica Polski
wyprzedził inne dzielnice pod względem pięcia się ku górze.

Witold Kłębkowski, Pierwsze drapacze śląskie, 1932

Poniżej znajdziecie mapę oraz spis obiektów, które uznane zostały za modernistyczne perełki Katowic, ale idąc szlakiem cały czas rozglądajcie się uważnie, bo moderna lubi chadzać grupami.

Mapa pochodzi z przewodnika, którego pełną wersję znajdziecie na stronie: KLIK

Na szlaku moderny w Katowicach znajdziecie budynki powstałe w okresie międzywojennym, kiedy Katowice gwałtownie się rozwijały, jako stolica nowo utworzonego województwa. Powstawały brakujące budynki administracji, obiekty użyteczności społecznej, ale także budynki mieszkalne, wille czy kościoły. Budowano pierwsze wieżowce. Przedstawicieli wszystkich tych grup znajdziecie na szlaku. Zapraszam na spacer, ale zanim to nastąpi, odrobina wprowadzenia.

MODERNA

Nurt modernistyczny przypadał na okres postępu inżynieryjnego i rozwoju przemysłowego, co otworzyło przed architektami nowe możliwości. W okresie tym zaczęły górować minimalizm, pragmatyzm, prostota i funkcjonalność, co w większości widać w znajdujących się na szlaku obiektach. Budynki pozbawione były zdobień, za to nacisk kładziono na wygodę i użytkowość.

W duchu modernizmu budowano głównie budynki użyteczności publicznej – kina, domy towarowe, budynki biurowe, ale też budynki mieszkalne, a czasami całe osiedla. Królowała stal, konstrukcje żeliwne. Budowle osadzano na żelbetowych słupach, dachy pozostawiano płaskimi. Przeszklenia i duże okna wprowadzały do wnętrz światło.

SACRUM – KOŚCIÓŁ GARNIZONOWY

Kościół garnizonowy pw. św. Kazimierza Królewicza znajdziecie przy ulicy Marii Skłodowskiej-Curie 20. Kościół został wkomponowany w architekturę otoczenia. Nie otacza go mur, nie ma wokół siebie placu. Z tego powodu widoczne są jedynie dwie jego zewnętrzne ściany. Góruje nad nim kwadratowa wieża wysoka na 40 metrów i wykończona ażurową dzwonnicą.

Kościół garnizonowy powstał dla stacjonującej w Katowicach 23 Dywizji Piechoty. Dzisiaj należy do Dekanatu Sił Powietrznych Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego

Wnętrza kościoła są równie surowe, jak jego zewnętrze. Skromne, urządzone w stylu art deco, pozbawione przepychu. Nad ołtarzem znajduje się lipowa rzeźba Chrystusa ukrzyżowanego.

BUDYNKI MIESZKALNE WIELORODZINNE

Na szlaku znajdziecie wiele budynków mieszkalnych, lub usługowo mieszkalnych.

W okresie i stylu moderny powstał w Katowicach tzw. Drapacz Chmur – położony przy ulicy Żwirki i Wigury 15, gmach Urzędu Skarbowego w Katowicach. W momencie powstania był jednym z najwyższych budynków w Europie, co było możliwe dzięki stalowemu szkieletowi. Budynek ma czternaście pięter, oraz trzy podziemne kondygnacje.

W gmachu, ze względu na ceny parceli w Katowicach i szkody górnicze miały się zmieścić nie tylko biura Urzędu Skarbowego, kasy skarbowej, ale tez urząd katastralny i urząd akcyz i monopoli. W dodatku w górnej połowie postanowiono urządzić mieszkania dla urzędników. W kondygnacjach podziemnych znajdowały się kotłownia centralnego ogrzewania, stacja transformatorowa, pralnia i suszarnia. Również windy osobowe podzielone były na jedną obsługującą cały budynek i jedną dla mieszkańców – zatrzymującą się dopiero od siódmego piętra w górę.


O budynku więcej się dowiecie z publikacji: Budowa 14-stopiętrowego gmachu o szkielecie stalowym w Katowicach, dostępnej w Śląskiego Bibliotece Cyfrowej – między innymi znajdziecie w niej plany budynku.


Widoczny poniżej dom mieszkalny przy ulicy PCK 10 jest moim zdaniem jednym z ciekawszych. Ostre zakończenie narożników balkonów w opozycji do miękkiego łuku budynku, biało czarne pasy elewacji i zabawne półokrągłe balkoniki czynią budynek bardzo ciekawym. W dodatku jest dobrze zachowany i wolny od bazgrołów i reklam. Na dachu budynku znajduje się taras.

Dom ten, należący do rodziny Wędlikowskich [zaprojektowany przez Stanisława Gruszkę dla doktora Kazimierza Wędlikowskiego] jest również siedzibą różnych instytucji i w godzinach ich urzędowania można wejść do środka. We wnętrzu zachowało się modernistyczne wyposażenie – klatka schodowa, pokrycie ścian i podłóg, skrzynki na listy, dzwonki do drzwi, czy winda z kryształowym lustrem.

WILLE

Za najciekawszą na szlaku willę należy chyba uznać willę architekta Tadeusza Michejdy przy Poniatowskiego 19. Żółto-czerwona elewacja budynku postawionego bardzo blisko drogi zwraca uwagę. Architekt, nazywany ojcem modernistycznych Katowic, sam zaprojektował willę dla swojej rodziny. W oczy rzuca się monumentalna elewacja frontowa. Mniej widoczne są umieszczone po bokach płaskorzeźby – alegoria architektury oraz alegoria rzeźby.

Obecnie willa oraz jej otoczenie robią wrażenie bardzo zaniedbanych.

Dwie wille szlaku znajdują się na ulicach Kościuszki 65 i Kilińskiego 46. Również na tej ulicy, pod numerem 50 znajduje się dom [zwany pianinem], który Michejda zbudował dla swojego brata.


Na szlaku znajdują się inne budynki – wszystkie znajdziecie w ulotce – ale nie będę Wam ich wszystkich pokazywać, bo ten wpis ma na celu zachęcić Was do spaceru po Katowicach, a nie zniechęcić czyniąc spacer bezcelowym. Nawet budynki przestawione we wpisie na żywo są o wiele ciekawsze. Dlatego ściągajcie mapkę, listę i pamiętajcie – pomiędzy poszczególnymi punktami też jest co oglądać, więc nosy w górę, telefon do kieszeni i się rozglądamy.

Możesz również polubić