Korona Gór Polski – Wysoka Kopa 1126 m.n.p.m.

Korona Gór Polski to dwadzieścia osiem szczytów. Są to najwyższe szczyty każdego z górskich pasm Polski – w założeniu. W praktyce są to najwyższe szczyty z tych, na które w momencie ustalania listy prowadził oznakowany szlak turystyczny. Lista zatwierdzona została 13 grudnia 1997 roku.

Utworzono Klub Zdobywców Korony Gór Polski, do którego należy się zapisać, żeby dostać książeczkę zdobywcy oraz mieć szansę na zdobycie odznaki. Niestety liczą się tylko wejścia od przystąpienia do Klubu, dlatego w moim przypadku część szczytów będę musiała zdobyć ponownie. Czasami to przyjemność, czasami udręka – jak w przypadku Skrzycznego ? Potwierdzeniem wejścia jest zdjęcie ze szczytu z tabliczką oraz pieczątka z jednego z miejsc z listy zamieszczonej na stronie Klubu.

Szczyty Korony Gór Polski:

Rysy [wierzchołek graniczny] – Tatry – 2499 // 2. Babia Góra [wierzchołek graniczny] – Beskid Żywiecki – 1725 // 3. Śnieżka [wierzchołek graniczny] – Karkonosze – 1603 // 4. Śnieżnik [wierzchołek graniczny] – Masyw Śnieżnika – 1423 // 5. Tarnica – Bieszczady Zachodnie – 1346 // 6. Turbacz – Gorce – 1310 // 7. Radziejowa – Beskid Sądecki – 1266 // 8. Skrzyczne – Beskid Śląski – 1257 // 9. Mogielnica – Beskid Wyspowy – 1171 // 10. Wysoka Kopa – Góry Izerskie – 1126 // 11. Rudawiec [wierzchołek graniczny] – Góry Bialskie – 1106 // 12. Orlica [wierzchołek graniczny] – Góry Orlickie – 1084 // 13. Wysoka [Wysokie Skałki, wierzchołek graniczny] – Pieniny – 1050 // 14. Wielka Sowa – Góry Sowie – 1015 // 15. Lackowa [wierzchołek graniczny] – Beskid Niski – 997 // 16. Kowadło [wierzchołek graniczny] – Góry Złote – 989 // 17. Jagodna – Góry Bystrzyckie – 977 // 18. Skalnik – Rudawy Janowickie – 945 // 19. Waligóra – Góry Kamienne – 936 // 20. Czupel – Beskid Mały – 933 // 21. Szczeliniec Wielki – Góry Stołowe – 919 // 22. Lubomir – Beskid Makowski – 904 // 23. Biskupia Kopa [wierzchołek graniczny] – Góry Opawskie – 889 // 24. Chełmiec – Góry Wałbrzyskie – 850 // 25. Kłodzka Góra – Góry Bardzkie – 765 // 26. Skopiec – Góry Kaczawskie – 724 // 27. Ślęża – Masyw Ślęży – 718 // 28. Łysica – Góry Świętokrzyskie – 614

Zapraszam na wpis, a jeśli Ci się spodoba, możesz postawić mi wirtualną kawę klikając w obrazek obok. Komentarze pod wpisem również mile widziane – podziel się swoim wejściem na Kopę lub inne szczyty KGP

DROGA NA WYSOKĄ KOPĘ

Zdobywać Wysoką Kopę, kolejny szczyt Korony Gór Polski, wybraliśmy się jak większość pętlą z parkingu na Rozdrożu Izerskim. Ruszyliśmy w prawo – żółtym szlakiem, żeby bardziej monotonną część trasy pokonać jeszcze ze świeżym zapałem i siłami, a ciekawostki zostawić sobie na drugą część dnia.


Współrzędne Parkingu na Rozdrożu Izerskim: 50.8647, 15.4479 – parking jest bezpłatny


Jak już wspomniałam wybraliśmy trasę, która początkowo wiedzie szlakiem żółtym. Od parkingu na Rozdrożu Izerskim udajemy się prostopadłą szutrową drogą, którą docieramy do rozwidlenia. Znajdziecie ją po prawej stronie drogi wiodącej od Świeradowa, tuż za parkingiem. My wybieramy szlak żółty idący w prawo, ale Wy możecie zrobić odwrotnie – są zwolennicy takiej opcji.

Pierwszym punktem na trasie jest Rozdroże pod Kopą znajdujące się na wysokości 999 m.n.p.m, czyli mamy za sobą ponad 200 metrów przewyższenia. Podobno to najbardziej monotonny kawałek trasy, ale szło się przyjemnie. Tu kwiatek, tam kamyczek, stromo nie było, lekki wiaterek wiał, więc szło się bardzo przyjemnie.

Z Rozdroża pod Kopą kierujemy się w stronę Sinych Skałek – 1122 m.n.p.m. – drugiego pod względem wysokości szczytu Gór Izerskich. A następnie w stronę Przedniej Kopy – 1114 m.n.p.m. – ostatniego punktu przed celem naszej wycieczki.

Sine Skałki Góry Izerskie
Z Sinych Skałek rozciąga się całkiem sympatyczny widok – można na przykład zajrzeć na Śnieżkę

WYSOKA KOPA

Zanim dotrzemy do sporej, drewnianej wiaty, przy której dawniej wchodziło się na ścieżkę prowadzącą na szczyt Wysokiej Kopy natykamy się na tabliczkę szczytową z pieczątką. Do samej wiaty mamy jeszcze jakieś czterysta metrów, do szczytu dalej, ale w tym miejscu robimy sobie zdjęcie i wbijamy pieczątkę do książeczki. Dlaczego? Tabliczka została przeniesiona z powodu ochrony cietrzewia, który na terenie powyżej jest chroniony.

Jeśli chodzi o cietrzewia, ma on w ciągu roku dwa okresy ochronne: 01.12-01.03 i 01.02.-31.08. Jednak mimo “wolnego” trzymiesięcznego okresu poza okresem ochronnym, tj. 01.09.-30.11. apelujemy o nie wchodzenie na szczyt Wysokiej Kopy również i w tym okresie.

jelonka.com
nowe miejsce tabliczki szczytowej wysoka kopa
fot. Nadleśnictwo Szklarska Poręba
Wysoka Kopa ma wysokość 1126 m.n.p.m. co plasuje ją na 10 miejscu pod względem wysokości na liście Korony Gór Polski

Dochodzimy do wiaty, ale nie zatrzymujemy się przy niej na dłużej i idziemy dalej w kierunku kopalni Stanisław.

“KOPALNIA W CHMURACH”

Nieczynna Kopalnia Kwarcu Stanisław to miejsce, w którym odkrywkowo wydobywano kwarc z biegnącej przez Izerskie Garby dziesięciokilometrowej żyły tego minerału. W niektórych miejscach żyła ta ma szerokość nawet stu metrów, a kwarc, który się w niej znajduje jest bardzo wysokiej jakości. Kopalnia leży na wysokości 1050 m.n.p.m. co czyni ją najwyżej położonym kamieniołomem w Polsce.

kopalnia Stanisław

Historia wydobycia kwarcu w tym miejscu sięga XIII wieku. Kopalnia Stanisław powstała w latach 50 XX wieku. Początkowo wydobywano w niej 2700 ton kwarcu miesięcznie. W 2001 roku kopalnia została sprzedana, ale nowy właściciel nie podjął wydobycia ze względu na jego nieopłacalność. Teren kopalni częściowo uprzątnięto, ale wstęp na jej teren jest zakazany.

ZWALISKO

Następnie powinniśmy dojść do Zwaliska – tajemniczego szczytu. Tu według legendy znajdował się Wieczorny Zamek, niezdobyta twierdza, która została przemieniona w skały rzuconym na nią przekleństwem. Dlatego nie dziwmy się, że dzisiaj nazwę Wieczorny Zamek nosi grupa skałek przypominających mury zamkowe. Raz do roku pokazuje się on w dawnej świetności, ale do zniesienia klątwy na stałe potrzebny jest śmiałek, który nie tylko odnajdzie skarb, ale jeszcze spożytkuje go na dobry cel. Użycie skarbu w złym celu, powoduje zniknięcie bogactwa.

Gdy dojdziesz na szczyt góry, patrz za wielkim bukiem, który będziesz miał po prawej ręce, a następnie szukaj po lewej ręce starej brzozy. Na niej znajdziesz wiele znaków, wśród nich znak trzech trójkątów. Gdy go odnajdziesz, poleć się Bogu, bo będzie cię spotykało wiele przeciwności. Ty się jednak nie przerażaj, lecz idź śmiało wokół wielkiej skały, a znajdziesz na zachodnim stoku góry głęboką rozpadlinę. W rozpadlinie będą piękne odrzwia z brązowego, lśniącego marmuru, w nich czerwone drzwi z blachy, a obok zasłonięte okienko. Podejdź bliżej. Następnie spojrzyj w prawą stronę, podnieś mech, a znajdziesz w szczelinie klucz, którym otworzysz drzwi. Odsłoniwszy okno zobaczysz cuda, gdyż nie ma na świecie drugiego miejsca równie bogatego. Możesz wziąć skarbów, ile tylko uniesiesz, po czym zasłoń okno, zamknij drzwi, połóż klucz na miejscu i odejdź. Ja dwa razy to miejsce znalazłem, ale ponieważ źle złota użyłem, przeto już trzeci raz tego miejsca znaleźć nie mogłem.

Relacja z siedemnastowiecznej księgi walońskiej

Jedno z podań mówi, że w noc świętojańską nad skałami pojawia się czerwona łuna. Wtedy w znajdującej się opodal Skalnej Bramie [inna grupa skał] pojawiają się marmurowe drzwi i krucyfiks. Należy wtedy klęknąć i po pięć razy odmówić “Ojcze nasz”, “Zdrowaś Mario”, oraz “Wierzę w Boga” i jeśli mamy czyste serce odnajdziemy klucz do drzwi i posiądziemy skarby.

Według innego podania drzwi do skarbu otwierają się raz do roku, ale niestety za każdym razem innej nocy, więc bez sporej dozy szczęścia, nie ma szans trafić na odpowiednią noc. Poza tym nawet jeśli się uda, trzeba się jeszcze zmierzyć z Duchem Gór, który może się pojawić jako niedźwiedź, albo zionący ogniem potwór.

Napisałam – powinniśmy dojść, bo niestety szlak nas zwiódł, poszliśmy szeroką trasą poniżej kopalni – na którą zwiódł nas głaz z oznaczeniem szlaku i okazało się, że zrobiliśmy błąd. Udało nam się wrócić na trasę dopiero na kolejnym rozdrożu – za Zwaliskiem – nie powtórzcie naszego błędu.

szlak na wysoki kamien
Ten znak pomógł nam wrócić na szlak

WYSOKI KAMIEŃ

Pierwsze schronisko na Wysokim Kamieniu powstało w 1837 roku. Budowę drewnianego budynku oraz wieży widokowej [zbudowana w 1875 roku] sfinansowała rodzina Schaffgotschów. Podobno gościł w nim sam król Fryderyk Wilhelm IV Pruski w 1841 roku. Po pożarze w 1882 roku schronisko zostało odbudowane i działało do lat 60 XX wieku, kiedy zostało rozebrane.

Po przetargu na sprzedaż ziemi, na której kiedyś stało schronisko, zorganizowanym w 1996 roku, nowi właściciele – Gołbowie ze Szklarskiej Poręby rozpoczęli prace zmierzające do budowy nowego schroniska. Emerytowany nauczyciel na zakup wydał oszczędności swojego życia, a pierwsze narzędzia, worki z cementem czy deski wnosić trzeba było na miejsce przyszłej budowy dosłownie na własnych plecach.

schronisko na Wysokim Kamieniu

Obecnie w budynku działa bufet. Skromne menu wśród którego wydawała się górować szarlotka. Piwa z butelki. Płatność kartą. Na miejscu jest taras widokowy, oraz wieża, na którą wstęp kosztuje 10 złotych.

wieża widokowa Wysoki Kamień

Na Wysoki Kamień można wejść również szlakami ze Szklarskiej Poręby. My nie próbowaliśmy, ale możecie o tym poczytać chociażby na blogu “Zbieraj się”.

KAMIENIOŁOM

Naszą wycieczkę na szczyt Wysokiej Kopy z listy Korony Gór Polski kończymy w tym samym miejscu, w którym ją zaczęliśmy. Ostatni etap zejścia zielonym szlakiem zdecydowanie nie jest moim ulubionym. Duża część drogi prowadzi nie tyle szlakiem, co na durch stokiem i jest bardzo męcząca. Przy okazji pomyślałam sobie, jak dobrze, że nie musiałam tędy wchodzić.

Zanim dojdziemy do parkingu postanawiamy jeszcze spróbować znaleźć nieczynny kamieniołom, o którym przeczytałam w przewodniku Magdy: Mój nieoczywisty Dolny Śląsk. Wydaje mi się, że udało nam się znaleźć to miejsce – widoczne prosto ze szlaku pod jego koniec, ale niestety nie znaleźliśmy żadnych skarbów.

Do parkingu dochodzimy umęczeni. Ja kończę dzień z ponad 35 tysiącami kroków, co jak na pierwszy dzień górskich wakacji jest stanowczo dobrym wynikiem. Nazajutrz okaże się, że trochę za dobrym 🙂 Poniżej znajdziecie wykres przewyższeń na trasie.

Możesz również polubić